Jedni opóźniają grę, inni używają czyjegoś logo, kolejni obalają plotki, no i jest jeden dzielny portal mający problem z brakiem Rozumu i Godności Człowieka…

Reportaż CD-Action na temat telewizji Hyper

https://cdaction.pl/publicystyka/pamietacie-telewizje-hyper-oto-jak-powstal-kultowy-program-o-grach-reportaz
Mnie, jako dziecko z dostępem wyłącznie do telewizji publicznej, ominął ten fenomen, ale jak ktoś chce powspominać lub się czegoś dowiedzieć, to zachęcam do lektury.

Game Pass drożeje i dostaje nową wersję bez gier na premierę, mimo że był tym reklamowany

https://www.gry-online.pl/newsroom/duze-zmiany-w-game-passie-microsoft-podnosi-ceny-i-modyfikuje-zas/z729d6b
PC Game Pass oraz wersja Ultimate będą droższe o 10 złotych.
Pamiętacie, jak reklamowano Game Passa tym, że będzie miał gry na premierę… no, na premierę? To teraz Microsoft się z tego wycofuje, bo kasuje konsolową wersję abonamentu i zastępuje ją wariantem Standard, który nie będzie miał tej opcji, trzeba będzie dopłacić do Ultimate. Z tego co rozumiem, to PC Game Pass tylko drożeje, choć nie zdziwię się jak z czasem zmiany dosięgną też tej opcji.
Microsoft wszedł na pełnej prędkości w abonament i jak widać średnio im to idzie, skoro muszą podnosić ceny.
Jeszcze rok temu mówili, że nie podniosą cen w związku z kupnem Activision, a teraz zmienili zdanie krótko przed premierą nowego Call of Duty.

Za granicą też piszą gówniane nagłówki

https://kotaku.com/steam-dev-kill-yourself-negative-review-coin-pusher-pc-1851583573
Jeśli myśleliście, że śmieciowe treści są głównie u nas, to jesteście w błędzie.
Kotaku postanowiło napisać artykuł o tym, że twórca gry napisał graczowi na forum Steama, żeby się zabił. Umieścili jednak w nagłówku, że zrobił to „Steam dev”, sugerując że był to ktoś z Valve, kiedy jest to po prostu twórca wydający swoją grę na Steamie.
Twórca gry przeprosił za swoje zachowanie.

Ubisoft użył logo grupy rekonstrukcyjnej w grafice koncepcyjnej AC Shadows

https://www.videogameschronicle.com/news/ubisoft-apologises-for-unauthorised-use-of-flag-in-assassins-creed-shadows-art/
VGC nie lało wody w artykule, Ubisoft przeprosił za sytuację, powiedział, że nie będą używać tego logo poza jedną sytuacją - artbook w edycji kolekcjonerskiej, bo pewnie egzemplarze są już wydrukowane.
W końcu normalne zachowanie ze strony Ubisoftu, nie wydaje się, żeby była z tego jakaś większa afera.
ALE!
W tym momencie wjeżdża PPE z tym:

Assassin’s Creed Shadows znów podpadł Japończykom. Ubisoft w końcu przeprosił

Tym razem nie podam linku, bo sam artykuł nigdy nie powinien powstać w takiej formie, w jakiej został opublikowany, jego autor i redakcja sama powinna przeprosić za tę żenadę, zamiast wytykać Ubisoftowi, że „w końcu przeprosił”, kiedy sami powinni przeprosić za to, że ten portal nadal istnieje. Sekcja komentarzy swoim poziomem jest jeszcze gorsza. Wydawać by się mogło, że ciężko przebić dno, ale jak widać udało im się.

Tate Multimedia wydaje nową grę

https://cdaction.pl/newsy/deathbound-tworcy-kangurka-kao-wydadza-soulslikea
Mogliście słyszeć o tym, że Tate Multimedia po wydaniu Kangurka Kao w 2022 roku ogłosiło, że przestawia się na działalność wydawniczą.
Ogłoszono chyba pierwszą grę, którą będą wydawać - soulslike Deathbound, którego premiera planowana jest na 8 sierpnia.

Piranha Bytes zamknięte

https://www.cdaction.pl/newsy/piranha-bytes-zamkniete-to-koniec-tworcow-gothica
Piranha Bytes możecie kojarzyć z Elexa. Sprawdziłem sobie ich portfolio i jest też tam wzmianka o jakimś Gothiku, ale nie wiem co to może być, to pewnie jakiś city builder osadzony w czasie gotyku.
Studio to należało do THQ Nordic, a ten był częścią Embracera. Co robi Embracer, wszyscy wiemy - zamyka studia. W styczniu PB ogłosiło, że planuje znaleźć inwestora, żeby móc się odłączyć, ale najwidoczniej nie wyszło, Embracerowy respirator też już się rozładował i studio zostało zamknięte.
Bjorn i Jennifer Pankratz ogłosili, że założyli Pithead Studio, nie wiadomo czy zatrudnią Piraniowców, na razie powiedzieli tyle, że chcą robić mniejsze gry, ale bardziej bogate w treść. Będą też na Gamescomie, aczkolwiek - i to już wyłącznie moja spekulacja - będą tam szukać partnerów biznesowych i może też wydawców chętnych wydać ich nowe projekty.

Cities: Skylines 2 na konsole znowu opóźnione

https://www.gamesindustry.biz/paradox-interactive-delays-cities-skylines-2-console-version-for-a-third-time
Paradox ogłosił, że Cities: Skylines 2 nie pojawi się na konsolach w październiku, a miało być wiosną, a przedtem miało być równocześnie na wszystkich platformach na premierę.
Tym razem nie podano przedziału czasowego, w którym można spodziewać się gry. Nie podano powodów przesunięcia, jedynie tyle, że nadal są problemy, które muszą być rozwiązane. Sprawia to wrażenie, że Paradox po porażce Life By You zaczął dokładniej nadzorować proces produkcyjny.

Studio tworzące L.A. Noire rzekomo robiło nową grę, a nic takiego nie ma miejsca

https://cdaction.pl/newsy/sowden-house-najwyrazniej-powstaje-duchowy-spadkobierca-la-noire
L.A. Noire jest wspominane głównie przez dość szczegółowy jak na tamte czasy system animacji twarzy, a te potrafiły być momentami mocno przesadzone, na podstawie których można było zgadywać, czy postać kłamie, lub nie mówi całej prawdy.
Animacje reszty ciała nie odbiegały od ówczesnych standardów i były lekko drewniane.
Kompozytorka Freyja Garbett wrzuciła post na Instagrama na temat Sowden House. Gracze uznali, że to wyciek o tym, że powstaje druga część, prasa napisała artykuły.
Studio Video Games Deluxe, założone przez tę samą osobę, która stała za Team Bondi, czyli twórcami L.A. Noire, wydało oświadczenie, w którym mówi, że: żadna taka gra nie powstaje, kompozytorka była zatrudniona do tech dema bazującego na śledztwie w grze, ale studio pracuje wyłącznie dla Rockstara i nie wiadomo czy to, co było we wspomnianym demie w ogóle zostanie szerzej udostępnione, postanowili jednak nie anulować zlecenia na muzykę, żeby kobieta sobie zarobiła.

Ogłoszono Planet Coaster 2

https://gamingbolt.com/planet-coaster-2-announced-launches-fall-2024-for-ps5-xbox-series-x-s-and-pc
Premiera jesienią. Mam tylko nadzieję, że będzie jakiś samouczek - w jedynce były to po prostu filmiki na tubie…

Techland każe pracownikom wracać do biur i niezbyt im się to podoba

https://cdaction.pl/newsy/techland-konczy-z-praca-zdalna-pracownicy-zmiana-wprowadzona-nagle-i-bez-konsultacji
Nie powinno to nikogo dziwić. Pracownicy twierdzą też, że nikt tego z nimi nie konsultował, a wszystko wprowadzono nagle, w stylu Muska, z tą różnicą, że Techland nie może tutaj sobie tak po prostu zwolnić pracowników, jeśli się do tego nie zastosują.
Takie są efekty wynajmu drogiego biura razem ze sprzętem, kiedy wiele osób woli siedzieć w domu i nie musieć codziennie dojeżdżać i stać w korkach.

Dlaczego Amazonowi pozwala się na wystrzeliwanie bomb?

https://www.ppe.pl/news/346698/amazon-wystrzelil-bombe-suicide-squad-i-2-glosne-gry-za-darmo-a-dzisiaj-gramy-w-4-nowe-tytuly.html
Nie wiem czy bomby się wystrzeliwuje, raczej zrzuca albo podkłada, ale to inna sprawa. Mamy przerażający nagłówek od PPE, który oświadcza, że Amazon wystrzelił bombę, a ja PPE wierzę i traktuję temat śmiertelnie poważnie, ponieważ PPE również jest bardzo poważne.
Jednak natychmiast odwraca uwagę od tego tematu wspominając o grach w abonamencie, które można odebrać. Kto oferuje ten abonament? Amazon.
Jak widać, wystarczy oferować darmowe gry, by publika miała gdzieś ten temat.

Były prawnik The Pokemon Company opowiada o tym, jak postanowił nie dojechać dzieciaka za wyciek

https://www.gamesradar.com/games/pokemon/former-pokemon-lawyer-explains-how-he-tracked-down-a-young-leaker-by-calling-his-mom-absolutely-baked-my-legend-in-at-pokemon-for-like-5-years/
Pewnie znacie ten żart o Paco Gutierrezie, dziewięciolatku z Wenezueli, który zrobił Gameboya z kartonu, bo nie było go stać na sprzęt, wrzucił to na Youtube, sprawa zrobiła się głośna i dzięki temu prezes Nintendo mógł osobiście pojawić się u Paco, zażądać zdjęcia filmu i pozwać go i jego rodzinę na 200 milionów dolarów. Jeśli nie znaliście, to teraz już znacie.
Tutaj mogło się potoczyć podobnie. Dzieciak imieniem Andrew znalazł sposób na wydobycie obrazków z gry karcianej i z tego co rozumiem, albo był to wyciek, albo miało to znamiona wycieku. Pominę tutaj szczegóły jak to zrobił, tak czy inaczej prawnik postanowił skontaktować się z mamą wyciekacza.
W Pokemonach zazwyczaj w takiej sytuacji mama wysyłała dziecko na dwór, żeby złapał wszystkie stworki, a sama zostawała w domu z nauczycielem, ale tutaj skończyło się na rozmowie telefonicznej, by wytłumaczyć co zrobiła latorośl i że nie powinien tego powtarzać. Podobno Andrew w tym czasie wrzucał relację na Twittera, ale nie wiem czy te tweety jeszcze istnieją, przez co nie wiem, jak dawno temu ta historia mogła się wydarzyć.

Intel ma problemy z procesorami 13 i 14 generacji (K/KF/KS)

https://www.tomshardware.com/pc-components/cpus/game-publisher-claims-100-crash-rate-with-intel-cpus-alderon-games-says-company-sells-defective-13th-and-14th-gen-chips
Intel ma problemy z procesorami 13 generacji. W nagłówku napisałem też o 14 i mimo że to praktycznie ten sam sprzęt, tylko pobierający więcej prądu, to dla jasności będę używał tego określenia. Gry na procesorach K/KF/KS crashują się dużo częściej niż na innych. Ciekawe czy słyszeli o tym internetowi eksperci od „kup Intela, nie będziesz mieć problemów”.
Ostatnio śledztwo w tej sprawie przeprowadził Wendell z kanału Level1Techs. Zdobył bazę crashy i zaczął je analizować, dużo częściej crashe występują w firmach dostarczających serwery, możliwe że do usług streamingowych. A, no i oczywiście PPE znowu wyjechało z tekstem o bombie…

Nintendo z zarzutami o brak umieszczania części zespołu na liście twórców

https://www.gamesindustry.biz/nintendo-accused-of-miscrediting-external-developers
Mam wrażenie, że ta historia pojawia się raz na jakiś czas, pisane są artykuły, nic się w tej sprawie nie zmienia i potem znowu zarzuty.
Wspomniane zarzuty polegają na tym, że część tłumaczy nie została umieszczona na liście twórców gier, nad którymi pracowali. Wiecie, ta lista nazwisk, którą zawsze pomijacie. Podobno jest to część polityki Nintendo, by nie wymieniać tłumaczy i zewnętrznych firm na tejże liście, a nawet wymaga podpisania umowy o poufności zabraniającej mówienia o tym, że miało się wkład w powstawanie tytułu.
Jeśli kogoś na tej liście nie ma, to podczas szukania nowej pracy taka osoba może mieć problemy ze znalezieniem jej, bo jeśli podam, że pracowałem, przykładowo, nad Wiedźminem 8, to potencjalny pracodawca kupi egzemplarz gry lub pójdzie do kogoś, kto go ma, wyświetli listę płac i zobaczy, czy jest tam moje nazwisko. Jeśli go nie ma, to jak mam udowodnić, że faktycznie byłem w to zaangażowany?