Zrobisz słabą grę? Zamkną twoje studio. Zrobisz dobrą grę? To też zamkną, kogo to obchodzi? Na pewno nie akcjonariuszy, jeśli cyferki się zgadzają.

Microsoft zamyka Arkane Austin oraz Tango Gameworks

https://arstechnica.com/gaming/2024/05/microsoft-shuts-down-bethesdas-hi-fi-rush-redfall-studios/ Do tego też Alpha Dog Games i Roundhouse Games, ale o tych z nagłówka mogliście usłyszeć. Arkane Austin wydało Redfalla, który miał być kolejną grą usługą, które wszyscy lubią i chętnie w nie grają i które wcale nie są gigantycznym ryzykiem finansowym w branży, która rzekomo unika ponoszenia niepotrzebnych kosztów, no chyba że obieca się inwestorom, że gra będzie drukować pieniądze, to wtedy można. Ostatnim razem wspominałem, że gracze nadal czekają na postacie, za które zapłacili kupując edycję za 400 złotych, a teraz wychodzi że ich się nie doczekają, bo w związku z zamknięciem studia kończą rozwój gry, ale podobno mają dostać zwrot pieniędzy Nie wiem czy Redfall był inicjatywą Arkane, nie wydaje mi się, podejrzewam raczej zlecenie od Bethesdy lub Zenimax, bo nikt trzeźwy nie zabiera się za gry usługi, zaś Arkane miało swoją niszę, w której bardzo dobrze sobie radziło. Został im jeszcze oddział w Lyonie, ale nie zdziwię się jak i ich niedługo zamkną.
Co jest jednak bardziej zaskakujące, to zamknięto też Tango Gameworks, które robiło horrory, ale stworzyło też entuzjastycznie przyjęte Hi-Fi Rush, które chwalił sam marketing Microsoftu, ale najwidoczniej nie ma to żadnego znaczenia w momencie, kiedy trzeba zrobić dobrze akcjonariuszom.
Microsoft nakupował sobie studiów, a teraz je zamyka niczym Embracer. A to nie tak, że ich nie stać na utrzymanie, to jedna z najbogatszych korporacji na świecie.
Co ciekawe, to niedługo później prezes Xbox Game Studios powiedział, że potrzebuje mniejszych gier dających im prestiż i nagrody. Czy ktoś mu może powiedzieć, że miał takie studio, ale sami je przed chwilą zamknęli? Może kupią sobie kolejne studio, a potem sobie je zamkną… to nie tak, że góra poniesie jakiekolwiek konsekwencje swojego bałaganu organizacyjnego i braku sensownego zarządzania. Prezeska Xboksa została o to zapytana, to nic nie odpowiedziała. Jak zwykle - może wam się wydawać, że tam są jakieś słowa odpowiedzi, ale one nic nie znaczą. Równie dobrze mogłaby powiedzieć “pies zjadł mi pracę domową” i byłoby to dużo ciekawsze niż jej nudzenie.
Jason Schreier twierdzi, że zamknięte studia zgłaszały chęć prac nad sequelem Hi-Fi Rush i nowym Dishonored.
Przyczyn zamknięcia upatruje się też w tym, że za mało graczy opłaca abonament Game Pass. Był to dość mocno wałkowany temat w tym tygodniu i nie przytaczałem tutaj wszystkiego.

Nintendo ogłasza, że ogłosi następcę Switcha

https://arstechnica.com/gaming/2024/05/nintendo-pre-announces-a-switch-2-announcement-is-coming-eventually/
Wiadomo tylko tyle, że zapowiedzą w tym roku fiskalnym, czyli najpóźniej w marcu, będzie też Direct w czerwcu, ale wtedy jeszcze nic nie powiedzą.
Ogłoszenie oznacza jeszcze jedno - ilość plotek na temat nowego sprzętu wystrzeli w kosmos, żeby było z czego pisać artykuły.

Panie, po co sprawdzać, artykuł napisany to publikujemy

https://planetagracza.pl/manor-lords-tworca-ile-osob-tworzy-gre/
To była kwestia czasu. Są dwa portale, które bardzo lubię sprawdzać: PPE i PlanetaGracza. Ten pierwszy lubuje się w wywoływaniu negatywnych emocji, gdzie jeśli trzeba to będą kłamać, tak długo jak będzie im to pasować pod narrację. Drugi zaś pisze sensacyjne nagłówki wprowadzające w błąd, tylko po to by zaraz potem stonować emocje.
PlanetaGracza zdecydowała się opisać temat Manor Lords i bycie jednoosobowym projektem. Nikomu jednak nie chciało się sprawdzać podstawowej rzeczy, jaką jest nazwisko twórcy. Myślę że mogło to wyglądać tak: Paweł: “Tej, Tomek, jak miał na nazwisko ten gość od Manor Lords? Na imię miał Grzegorz, ale zapomniałem jak się nazywał.”
Tomek: “Nie wiem, on miał chyba jakieś nazwisko związane z miesiącem.”
Paweł (do siebie): Hmm, kiedy wyszła gra, niech no sprawdzę… kwiecień! No tak, to był Grzegorz Kwiecień!
Także panie Grzegorzu, proszę zmienić nazwisko, bo PlanetaGracza pana tak nazwała, nie ma odwrotu. Jedynym ratunkiem jest zatrudnienie Grzegorza Kwietnia, o ile istnieje ktoś o takim nazwisku.
W źródle, które linkują, jego nazwisko jest podane poprawnie, bo nazywa się Grzegorz Styczeń, ale po co komu weryfikacja, albo, no nie wiem - ZAJRZENIE DO ŹRÓDŁA, NA KTÓRE SIĘ POWOŁUJE?
Widzę że to zmienili przed moją publikacją, ale mam kwity że był tam błąd.

Niektórzy twierdzą, że PS5 Pro ma być ponad 200% mocniejsze od bazowej wersji na podstawie wniosków wiadomo skąd

https://www.ppe.pl/news/342102/playstation-5-pro-zaoferuje-227-wzrost-wydajnosci-w-porownaniu-do-ps5-przygotuj-sie-na-oszalamiajaca-moc.html
Sony nadal nie potwierdziło istnienia PS5 Pro, niektóre przecieki sugerują, że coś takiego faktycznie powstaje, a niektórzy nie mogą powstrzymać się w pisaniu sensacyjnych nagłówków, które nie mają sensu.
Tym razem jednak nie tylko PPE postanowiło odwalić manianę, bo pół gierkowa nagle dostało pierdolca - otóż policzyli sobie, że zgodnie ze specyfikacją i liczbą teraflopsów będzie to aż 227% mocniejszy sprzęt!
Nawet RTX 4090 był zaledwie 70% szybszy! A takie PS5 Pro będzie jeszcze szybsze!
Z jednej strony większość natychmiast obaliła tę teorię, ale z drugiej sama wzmianka o “na papierze może oferować” nie powinna mieć miejsca, bo tylko wprowadza w błąd, tak jak na przykład PPE, które umieściło taką informację w nagłówku, chociaż zgodnie ze starą sztuką później w artykule “unieważnili” ten nagłówek.

Plotka: Remake’i Tony’ego Hawka 3 i 4 rzekomo odrzucone przez Activision

https://www.gamespot.com/articles/tony-hawks-pro-skater-3-4-remake-was-reportedly-rejected-in-favor-of-more-call-of-duty-content/1100-6523189/
Twierdzi tak kanał Did You Know Gaming. Vicarious Visions miało zaproponować stworzenie kolejnych gier o tym, jak to Antoni Jastrzębowski jest Wybitnym Deskorolkarzem, ale zamiast tego Activision miałoby zamiast tego przypisać studio do pomagania przy Call of Duty.
Nie znam reputacji kanału i jego rzetelności, więc traktujcie to jako niezweryfikowaną plotkę.

Konto PSN będzie potrzebne do grania po sieci w Ghost of Tsushima

https://www.gameinformer.com/news/2024/05/06/psn-account-required-for-ghost-of-tsushimas-multiplayer-mode-on-pc-but-not-single
Burdel z Helldiversami spowodował, że Sucker Punch postanowiło wyjaśnić, że konto Playstation Network będzie wymagane do grania po sieci w Ghost of Tsushima, które niedługo wychodzi na PC, zaś do grania singleplayer już będzie to opcjonalne.

Jeśli deweloper odejdzie, to znaczy że odszedł

https://www.gry-online.pl/newsroom/jesli-odejde-bedzie-to-koniec-manor-lords-grzegorz-styczen-odpowi/z1291d1
W zeszłym tygodniu toczyła się drobna drama między twórcami gier Farthest Frontier i Manor Lords. Ci pierwsi zdecydowali się odpowiedzieć na zarzuty graczy o tym, że Manor Lords jest grą robioną przez jedną osobę, a FF jest, zdaniem niektórych, grą dużego zespołu. Prezes Crate Entertainment (twórców Farthest Frontier) wyprostował te bzdury i wyjaśnił, że jest u nich kilka osób, zaś Manor Lords ma dość długą listę płac osób, które pomagały przy tworzeniu gry. Oczywiście nie oznacza to, że nie podoba im się twórczość pana Stycznia, wręcz przeciwnie.
Twórca ML zgodził się z CE, aczkolwiek rzucił też dość dramatycznym zdaniem, że jeśli on odejdzie, to jest koniec Manor Lords, a jeśli zwolni się ktoś z Crate’ów, to nikt nie zauważy.
Po pierwsze, to gra Slavic Magic wcale nie musi się skończyć po odejściu obecnego twórcy gry, bo zawsze ktoś może przejąć projekt, może coś się zmieni, może nie, bo nikt poza nim nie zna przecież wizji gry.
Po drugie, to jeśli ktoś postanowi przestać pracować nad Farthest Frontier, to przy tak małym zespole jest to mocno odczuwalne i może nie zakończy od razu rozwoju gry, ale na pewno mniej lub bardziej ją spowolni, bo przecież trzeba znaleźć kogoś nowego i go wdrożyć, co zajmuje czas.

Helldivers 2 znika ze sprzedaży w wielu krajach (nie w Polsce)

https://www.gamesradar.com/games/third-person-shooter/helldivers-2-has-been-pulled-from-steam-in-170-countries-without-psn-access-while-valve-ignores-its-own-policy-to-issue-refunds-for-players-with-over-100-hours/
Dotyczy to tych krajów, gdzie Playstation Network nie jest dostępne, więc Polski nie ma na tej liście. Po aferze z łączeniem kont Sony postanowiło nagle zablokować sprzedaż w krajach, które możecie sprawdzić na tej liście.
Kompletnie absurdalne jest to, że postanowili to zrobić po kilku miesiącach po wprowadzeniu gry do sprzedaży, a wcześniej nie mieli z tym problemu. Nikt tego nie sprawdza, czy wszyscy mieli to gdzieś, bo gra się sprzedawała?
Nie wiadomo, czy obecni posiadacze w zablokowanym kraju będą mogli dalej grać.
Steam podobno dał ciche przyzwolenie i zwraca pieniądze graczom, których dotyczy ten problem. Sony prawdopodobnie szykuje się do powrotu wymuszenia logowania PSN, tylko teraz zrobi to w sposób, który spowoduje mniejsze oburzenie.

Gracze próbują coś zmienić i wreszcie zabrali się za to sensownie

https://www.eurogamer.pl/polskie-ceny-gier-na-steamie-sa-jednymi-z-najwyzszych-na-swiecie-gracze-walcza-o-zmiane
Polskie ceny gier na Steamie są jednymi z najwyższych. Valve zaktualizowało rekomendacje cen w lokalnych walutach, na nasze nieszczęście miało to miejsce w momencie, gdy dolar kosztował 5 złotych. Mieli regularnie aktualizować te rekomendacje, ale w październiku zeszłego roku nic się nie zadziało i nadal nasz przelicznik jest bardzo niekorzystny, mimo że dolar spadł do około 4 złotych. Zatem za takie Manor Lords kosztujące 40 euro w Polsce trzeba wydać 150 złotych, czyli 20 złotych mniej względem ceny w euro, ale to dlatego że wydawca minimalnie obniżył cenę względem przelicznika. Normalnie byłoby to prawie 200…
Gorzej sytuacja wygląda w przypadku Hadesa 2, gdzie cena nie została dla nas obniżona i 29 euro to około 125 złotych, to na Steamie trzeba wydać 139 złotych. Umyślnie podaję ceny w euro, bo nawet uwzględniając różnice podatkowe więcej od nas muszą zapłacić jedynie Szwajcarzy. Polecam samemu to sprawdzić na SteamDB.
Gracze zwykle próbowali rozwiązywać problemy w najbardziej kretyński sposób - podpisując internetowe petycje, które nigdy nic nie znaczyły.
Tym razem jednak postanowiono zabrać się do tego z dobrej strony. Polscy gracze próbują dotrzeć do Valve wysyłając zgłoszenia pomocy technicznej oraz kontaktując się z firmą bezpośrednio.
I to jest sposób, żeby próbować przekonać firmę do przyjrzenia się sprawie, a nie podpisywanie gównianych petycji, na które nikt nawet nie spojrzy, łącznie z podpisującymi, którzy zapomną o sprawie po 5 minutach, może poza prasą, która będzie miała z czego pisać artykuły.

Skąd bym dowiedział się o najważniejszych rzeczach, gdyby nie prasa?

https://kotaku.com/fallout-76-phil-spencer-nuke-xbox-layoffs-game-pass-1851466053
Na Xboksa wylewa się gnój (nie dosłownie, ma się rozumieć) za zamknięcie Arkane Austin i Tango Gameworks, bardzo słusznie zresztą.
Dzięki prasie gierkowej mogłem dowiedzieć się o przepotężnej zemście graczy. Tak im pójdzie w pięty, że się nie pozbierają. Otóż postanowiono zaatakować obóz Phila Spencera w Falloucie 76! Rozumiecie tę powagę sytuacji? Jak chłop wróci z roboty i zobaczy takie coś, to natychmiast nakaże przerwać proces zamknięcia.

Port starego Marathona trafił na Steam

https://www.eurogamer.net/destiny-developer-bungies-original-sci-fi-shooter-marathon-hits-steam-for-free
Bungie robi kolejną grę o tytule Marathon, ale tutaj chodzi o jednego z pierwszych przedstawicieli gatunku pierwszoosobowych strzelanek. Jest to wersja od Aleph One i jest przepisanym silnikiem gry.

EA myśli o tym, czy pakować reklamy do gier

https://www.theverge.com/2024/5/10/24153809/ea-in-game-ads-redux
Jeszcze nie powiedzieli jak chcą to robić, ani czy na pewno to zrobią. Istnieje na to szansa, bo prezes powiedział, że badają temat.

Twórcy roguelike’owego Prince of Persia przesunęli premierę gry, bo pojawił się Hades 2

https://www.rockpapershotgun.com/dead-cells-devs-the-rogue-prince-of-persia-dodges-hades-2-with-a-release-date-delay
Będzie pod koniec miesiąca, 27 maja.

CI Games zwalnia 30 osób

https://www.vgchartz.com/article/460952/ci-games-laying-off-around-30-employees/
Bo czemu nie? Inni też zwalniają.