W tym tygodniu mamy kabaret pod tytułem “korporacja usuwa graczom grę z biblioteki”. Ale taki polski kabaret, bo to w ogóle nie jest śmieszne. Najpierw normalny przegląd, a na koniec jechanie po Ubisofcie i po Reddicie.

Besiege wraca po latach z dodatkiem

https://www.youtube.com/watch?v=sxedDR0REws
Nazywa się The Splintered Sea i będzie dostępny 24 maja.
Ktoś im odwalił fuszerkę z tłumaczeniem grafiki, o ile w ogóle robił to człowiek, bo jeśli tak, to nie powinien robić więcej przy tłumaczeniach, skoro wykłada się na dwóch słowach: ![[Zrzut ekranu_20240413_001624.png]]

Książe Persji: Piaski Czasu Remake nadal powstaje

https://www.miastogier.pl/wiadomosc,53859.html
Wiele aspektów zostało zresetowanych, jak np. oprawa graficzna, ale z tego co rozumiem nie zrestartowano całej gry, a rzekomo jest we wczesnej fazie powstawania.

Instalacja fizycznej wersji Star Wars: Outlaws może wymagać połączenia z internetem

https://konsolowe.info/2024/04/instalacja-fizycznego-wydania-star-wars-outlaws-wymagac-bedzie-polaczenia-z-internetem/
Wyłapało to Video Games Chronicle, gdzie na pudełku miało być napisane “wymagany internet do instalacji gry”, nie wiadomo w jakiej formie i po co w ogóle takie coś, ale miejcie to gdzieś z tyłu głowy, gdy dojdziecie do fragmentu, w którym jadę po Ubisofcie.
Wiemy też, że gra będzie miała premierę 30 sierpnia.

Prezes mówi rzeczy i sam sobie przeczy

https://www.eurogamer.pl/gry-za-70-dolarow-sa-skazane-na-wyginiecie-uwaza-szef-saber
Rym nie był zamierzony, ale go zostawiłem. Najpierw mówi o tym, że gry za 70 euro podzielą los ptaków dodo (czyli wyginą), ale chwilę później mówi o tym, że Warhammer 40000: Space Marine 2 będzie sprzedawany za 70 euro, żeby nie postrzegano gry jako coś gorszego. Zastanawia mnie skąd ten wniosek, takie Helldivers 2 kosztowało 170 złotych na premierę i nadal jest bardzo popularne.
Jeśli gra będzie dobra, to chętni też powinni się znaleźć, zakładając że w ogóle dowiedzą się o jej istnieniu.

Moon Studios ma pomysły na trzecie Ori, ale na razie robi inne rzeczy

https://www.eurogamer.net/ori-developer-already-has-ideas-for-third-game-but-dont-expect-it-anytime-soon
Obecnie są skupieni na No Rest For The Wicked, które też wygląda ciekawie. Ori 3 kiedyś tam powstanie, ale nie wiadomo kiedy to nastąpi.

Czy PPE kiedyś przestanie kłamać?

https://www.ppe.pl/news/340289/pamiec-ram-z-podswietlaniem-rgb-moze-niszczyc-karty-graficzne-uzytkownicy-zglaszaja-problem.html
Nie, skąd ten pomysł? Tym razem nagłówek ostrzega, że pamięć RAM ze światełkami RGB może niszczyć karty graficzne! Bardzo poważny problem, ale tak naprawdę nie niszczy karty graficzne, a jedynie odbarwia backplate producenta i jak na razie wiadomo tylko o jednym producencie, gdzie ten problem występuje - MSI. Co prawda w nagłówku napisaliśmy, że niszczy, ale potem dopisaliśmy w artykule, że tak naprawdę to nie ma wpływu na jej działanie - czego się czepiasz?

PPE z ich klasycznym wywoływaniem strachu

https://www.ppe.pl/news/340291/gry-pudelkowe-w-odwrocie-nowe-informacje-sa-bardzo-niepokojace.html
W tym nagłówku wieszczą złą przyszłość dla gier pudełkowych, bo brytyjska sieć sklepów GAME zwalnia pracowników i kombinuje, jak im mało płacić; bo przyczyną rzekomo jest mniejsze zainteresowanie pudełkami, a równie dobrze to może być złe zarządzanie firmą, a niższa sprzedaż pudełek może być wyłącznie użyta jako wymówka.

Hat-trick strasznych nagłówków PPE

https://www.ppe.pl/news/340293/masz-taki-telewizor-pilnie-go-zaktualizuj-bo-siedzisz-na-tykajacej-bombie.html
Tym razem okazało się, że jak używasz kilku konkretnych telewizorów LG, to siedzisz na “tykającej bombie”. Czyli co, jakiś problem, który może spowodować spektakularną awarię telewizora, np. spalenie się komponentów, bo tak bym to w pierwszej chwili interpretował?
Nie.
Kilka konkretnych modeli miało luki w zabezpieczeniach.
Powinniście aktualizować oprogramowanie jakichkolwiek urządzeń, w tym przypadku ~800 urządzeń z Polski ma wystawioną podatną usługę do internetu, ale nie widzę tutaj tykającej bomby, a “co najwyżej” urządzenie podatne na ataki. Zarówno PPE, jak i źródło, na które się powołują, mówią o możliwości atakowania urządzeń w sieci wewnętrznej, ale francuskojęzyczne źródło linkuje do bloga Bitdefendera i tam nie ma o tym wzmianki, jedynie o przejęciu telewizora.

Twórcy Dead Space Remake dołączają do DICE, by pomóc w tworzeniu nowego Battlefielda

https://www.gamesradar.com/looks-like-battlefield-is-finally-returning-to-single-player-experiences-and-ea-brought-in-the-dead-space-remake-devs-to-help-get-it-right/
Jeszcze nie wiadomo co to dokładnie oznacza, ale mocno to sugeruje, że nowy Battlefield będzie miał kampanię dla jednego gracza.

Tryb leżący trafia do Questa 3

https://www.theverge.com/2024/4/9/24125090/meta-quest-3-v64-software-update-lying-down-mode-passthrough-video-external-microphone
Wcześniej był dostępny na Queście 2 i Pro, a teraz będą mogli korzystać też z niego posiadacze trójki. Jako powód opóźnienia podawany jest sposób automatycznego wyznaczania granic w goglach - w starszych modelach wyznacza się ją ręcznie, w Q3 też można to robić, ale najpierw gogle spróbują zrobić to same.

Według Steam Hardware Survey PCVR powoli rośnie

https://www.uploadvr.com/pc-vr-on-steam-is-growing/
Jeśli odfiltruje się użytkowników z Chin, gdzie podobno nie można kupić wielu headsetów, gogle do VR posiada niecałe 3% ankietowanych. Nie wszystkich użytkowników, a jedynie tych, którzy zgodzili się na udział w badaniu, a musieli wcześniej zostać do tego wytypowani.

Oddział Ubisoftu zmienił zdjęcie profilowe i ludzie dostali kociokwiku

https://www.rockpapershotgun.com/it-looks-like-the-splinter-cell-remake-might-be-about-to-reappear-after-years-in-the-dark
Od długiego czasu powstaje remake pierwszego Splinter Cella, ale nadal nie wiadomo kiedy wyjdzie, o ile w ogóle. Przez ten czas Sam Fisher pojawiał się w wielu innych grach poza tą, w której jest głównym bohaterem. Ubisoft Toronto zmienił zdjęcie profilowe i baner na Facebooku - to pierwsze się zazieleniło, a to drugie ma charakterystyczne światełka jak noktowizor Sama. Prasa interpretuje to jako zbliżające się ogłoszenie gry i jest to bardzo możliwe, ale wiadomo jak to jest - teraz nakręcają, a nie ma gwarancji że coś z tego wyjdzie.

Prezes Saber Interactive opowiada IGNowi jak to było pracować pod Embracerem

https://www.ign.com/articles/saber-interactive-ceo-pulls-back-the-curtain-on-joining-and-leaving-embracer
Długo sobie nie popracowali, bo Embracer przejął ich w 2020 roku, a potem pozbył się w 2023, ale prezes Sabera nie narzeka, trochę go broni przez cały wywiad, a nawet jeśli Embracer robił coś źle, to on nie chciał, no a że zwolnił? Zwolnił to zwolnił, na co drążyć temat? Przynajmniej ja tak interpretuję słowa prezesa Saber, bo nie widzę krytyki podejścia szwedzkiego konglomeratu, a tłumaczenie jego decyzji.

Xbox utworzył zespół zajmujący się archiwizacją gier

https://www.gamespot.com/articles/xbox-has-put-together-a-new-team-focused-on-game-preservation/1100-6522463/
Nie znam lepszego odpowiednika dla słowa “preservation”, konserwacja tutaj nie pasuje, ale coś blisko tego. Nie jest powiedziane co dokładnie będą robić, ale nie ukrywam - mam wątpliwości.

Konami podnosi pensje zamiast zwalniać

https://insider-gaming.com/konami-raising-employee-salaries-for-third-consecutive-fiscal-year/
Jeśli Konami nie zwalnia pracowników, tylko zamiast tego podnosi im pensje, to wiedz, że inne firmy gamedevowe powinny upaść, jeśli cholerne Konami jest od ciebie lepsze.

Kolejna gra Larianów prawdopodobnie też będzie we wczesnym dostępie

https://www.eurogamer.net/baldurs-gate-3-developers-next-game-likely-early-access-launch-too
Nie widziałem sensu przy Baldur’s Gate 3 i nadal nie rozumiem sensu gier fabularnych we wczesnym dostępie. Wiem że jest dostępny tylko np. pierwszy akt albo kilka początkowych zadań, ale co mam zrobić? Zapomnieć fabułę i zacząć od nowa? Gdyby się tak dało, to bym ogrywał wiele gier drugi raz.

Twórca karcianki zapłacił “artyście” SI do zrobienia grafik

https://www.pcgamer.com/games/card-games/champions-tcg-ai-artist/
Słowo artysta dałem w cudzysłowie dlatego, że jedyną inwencją takiego osobnika jest klepanie promptów dla sztucznej inteligencji, żeby wygenerować taki obrazek, który spodoba się klientowi.
Twórca tłumaczy, że dostaje dużo więcej grafik do wyboru - nic dziwnego, skoro gdyby zatrudnił faktycznego artystę, to ten musiałby włożyć faktyczną pracę w wykonanie grafiki, a nie tylko wpisanie kilku słów do komputera i czekanie, co zrobi.
Jest to nieuniknione i wiele osób mimo wątpliwości etycznych związanych z trenowaniem sztucznej inteligencji nadal będzie jej używać. Po co tylko dorabiać do tego ideologię?

Prezes Larian mówi to, czego wszyscy się domyślamy

https://www.eurogamer.net/larian-publishing-director-on-industry-layoffs-none-of-these-companies-are-at-risk-of-going-bankrupt
Ostatnio jest o nim wiele artykułów, bo gość konsekwentnie jedzie po idei robienia gier dla inwestorów. Tym razem wypowiedział się w sprawie masowych zwolnień. Jego zdaniem żadnej z firm, które zwalniały, nie groziło bankructwo, a zwolnienia w wielu to po prostu małpowanie tego, co robią inni.

Opublikowano w internecie niewydaną grę na Nintendo 64

https://www.gamesradar.com/after-25-years-the-lost-n64-game-that-couldve-been-nintendos-answer-to-tomb-raider-has-been-preserved-online/
Jej tytuł to Riqa, podobno nawet była reklamowana przez Nintendo, ale słuch miał o niej szybko zaginąć. Jeden z deweloperów udostępnił prototypy w sieci i można je nawet uruchomić na emulatorach.

Japońska policja aresztowała gościa, który sprzedawał zhakowane zapisy do Pokemonów

https://www.pcgamer.com/games/rpg/japanese-cops-bust-interior-decorator-that-moonlighted-selling-hacked-pokemon-i-did-it-to-make-a-living/
Ten bardzo groźny przestępca może trafić do więzienia na 5 lat za zmianę statystyk i charakterystyk w grach Pokemon Scarlet/Violet. Nie wiadomo jak dokładnie to robił i podobno zarobił na tym miliony jenów, a wg kursu na 14 kwietnia jeden milion to około 26 tysięcy złotych. Twierdzi, że się z tego utrzymywał. Na szczęście takie potworności nie będą już mieć miejsca, bo nie wiem jak taki bandyta mógł przebywać na wolności.

Ktoś próbuje stworzyć kolejną konsolę opartą na blockchainie

https://www.pcgamer.com/hardware/handheld-gaming-pcs/these-two-crypto-integrated-handhelds-are-aiming-to-make-web3-gaming-happenbecause-if-it-doesnt-work-the-first-time-try-try-and-try-again/
Co jakiś czas któryś z projektów przebija się do szerszej publiki. Kiedyś było coś takiego jak Polium One, które ogłosiło z pompą, że będzie można zarabiać na graniu w gry, ale jak zostali zapytani o to, w co będzie można u nich zagrać, odpowiadali “gry web3 i z blockchainem”, a zapytani o tytuły odpowiedzieli “będzie ich dużo, ogłosimy je później”. Zalinkowałbym do dyskusji, ale wszystko się działo na Twitterze i nie jestem w stanie tego znaleźć, dzięki Elon za wycięcie dostępu niezalogowanym. O projekcie słuch zaginął.
Teraz wyskoczyli kolejni, SuiPlay0X1 (powodzenia w próbie zapamiętania tej nazwy) i BitBoy One. Ten pierwszy oparty jest na systemie Playtron OS. Autor bloga Gamingonlinux skrytykował ten pomysł i autorom Playtrona bardzo się to nie spodobało, bo zaczęli po nim jechać, co prawda nie na poziomie typowej dyskusji w internecie, ale nadal w sposób, którego raczej bym się nie spodziewał po twórcy projektu, o którym ktoś raczył wyrazić negatywną opinię. Dobry start!

Zapowiedź zapowiedzi nowej gry od Warhorse

https://www.ign.com/articles/kingdom-come-deliverance-studio-teasing-new-game-reveal-for-next-week
Spekuluje się, że to Kingdom Come 2. Pokaz odbędzie się w czwartek o 20:00.

EA zwalnia około 50 osób

https://insider-gaming.com/apex-legends-qa/
Zwalniany jest brytyjski oddział Quality Assurance gry Apex Legends.

Zamieszanie o remake Dead Space 2

Remake pierwszego Dead Space miał swoją premierę nieco ponad rok temu i został dobrze przyjęty. Pojawiły się plotki od Jeffa Grubba o tym, że EA rzekomo zatrzymało prace nad remakiem Dead Space’a 2, a studio zostało przydzielone do prac nad nowym Battlefieldem. Nie miałoby to oznaczać, że remake DS2 został skasowany, ale został odłożony na kiedy indziej. Do sprawy włączyło się samo Electronic Arts, które zaprzeczyło tym plotkom. Grubb nie wycofuje się z tego, co powiedział. Jaki z tego wniosek? Tym razem żaden poza standardowym, żeby nie wierzyć ślepo w plotki podawane przez dziennikarzy. Niewykluczone, że faktycznie trwały prace nad grą z uniwersum Dead Space na jakimś bardzo wczesnym etapie, ale zostały zatrzymane, ale możliwe też że nic takiego nie miało miejsca.

Odbył się pierwszy pokaz triple-i Initiative

https://youtu.be/S9eP0JWIk8U?si=xOUNGDFIswqFleWe&t=991
Nie był zły, ale w mojej opinii był zdecydowanie przeładowany treścią. Na plus to, że faktycznie nie było gospodarza, który by marnował czas swoim gadaniem, zamiast tego był pokazywany jeden zwiastun po drugim z krótkimi przerwami.
To co powinni zmienić, to dać twórcom odrobinę więcej czasu na opowiedzenie o swoich grach - praktycznie każdy zwiastun nie trwał dłużej niż dwie minuty, a zwykle było to około minuty i ledwie zdążyłem dowiedzieć się czegokolwiek o grze, to już wjeżdżała następna.

Rockstar podnosi ceny abonamentu GTA+

https://www.gamespot.com/articles/ahead-of-gta-6-release-rockstar-raises-gta-price-by-33/1100-6522616/
Ale nie jest to tak chora podwyżka jak w przypadku EA, choć nadal o 33% z 6 na 8 dolarów.

EA pijane albo niespełna rozumu dowala taką podwyżkę abonamentu, że nie wiem kogo oni chcą tym przekonać

https://cdaction.pl/newsy/ea-play-z-astronomiczna-podwyzka-cen-abonamentu-zaplacimy-ponad-dwa-razy-wiecej
A jest jeszcze Ubisoft.
Myślicie że wyolbrzymiam? To jak wytłumaczycie to, że cena abonamentu na miesiąc zmienia się z 15 do 25 złotych? A jeszcze jest plan roczny, który wzrósł z 80 do 180 złotych.
Ktoś powie - a ja teraz płacę 15 złotych, to po prostu nie będę anulował opłaty i będę miał taniej. Takiego wała… zrobiło takiemu komuś EA, bo albo godzicie się na wyższą cenę, albo do widzenia.
Podobną fuszerę odwalił jakiś czas temu Disney+, który też podobnie wystrzelił w kosmos z podwyżkami i mnóstwo osób nie przedłużyło abonamentu. Zobaczymy czy tutaj też ludzie zaczną masowo anulować opłaty. EA Play jest też dostępne w ramach Xboksowego Game Pass Ultimate, ciekawi mnie czy tam zostanie, czy może ta absurdalna podwyżka cenowa to efekt tego, że zaraz stamtąd wyleci.
Nie jest to nic nowego, gdy korporacja podwyższa ceny abonamentu, bo zamiast ustawić normalną cenę od początku, to rozdają je za pół darmo, by móc potem doić użytkowników z kasy, tak zwykle następowało to stopniowo, a nie w skrajnych przypadkach o ponad 100% z miesiąca na miesiąc.

Discord zdejmuje serwery i banuje głównych deweloperów forków Yuzu

https://www.theverge.com/2024/4/11/24127545/discord-suyu-sudachi-server-shutdown-account-ban
Dla niewtajemniczonych - fork to sytuacja, w której bierze się kod danego programu i rozwija jego osobną wersję. Jakiś czas temu Nintendo pozwało twórców emulatora Yuzu zarzucając im pomoc w piractwie, a ci dogadali się z Nintendo, oddając im wszystkie materiały - stronę, serwer Discorda itd. Sam kod źródłowy był dostępny na licencji GPL, co w dużym skrócie oznacza, że każdy może wykorzystać kod dostępny na tej licencji, nawet do celów komercyjnych. Nie wiem jak ma się on w połączeniu z własnością intelektualną.
Powstały dwa emulatory biorące jego kod - Suyu oraz Sudachi. Możliwe że jest tego więcej, ale te dwa nas interesują. Ten pierwszy został zdjęty przez Gitlaba i ostatnio toczy się tam jakaś drama, gdzie deweloperzy odchodzą od projektu i zarzucają jego założycielowi koszmarną współpracę, zostawiam też link do Pastebina z zarzutami w razie gdyby pseudomoderacja subreddita go usunęła, byli deweloperzy Suyu twierdzą też, że Yuzu nielegalnie korzystał z nintendowskiego SDK, czyli narzędzi do tworzenia gier na Switcha i przez to wszelki kod bazujący na Yuzu jest “zarażony”.
Czy to prawda i faktycznie jest tam coś takiego?
Nie wiem, bierzcie to z rezerwą.
Tam obecnie ma miejsce drama i nie zdziwię się jeśli koniec końców Suyu zostanie porzucony. Kończąc jednak ten przydługi wstęp i wracając do faktycznego newsa: serwery Discorda, na których przebywali programiści wspomnianych Suyu i Sudachi zostały usunięte, a konta założycieli zbanowane. Discord, z racji bycia gównianą aplikacją, nie wie co to transparentność i nie tłumaczy, dlaczego w ogóle to zrobił, czy ktoś kazał im to zrobić, czy może zrobili to sami z siebie, żeby Nintendo nie było smutno.
Deweloper Sudachi twierdzi, że dostał maila od Discorda, że łamie ich regulamin, ale nie powiedziano mu, co robi źle. Jestem skłonny mu uwierzyć, bo duże platformy mają w głębokiej dupie poinformowanie użytkownika, czego nie powinien robić, żeby nie załapać bana. Zamiast tego istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo, że skończycie z banem i sami się domyślcie za co.
Jestem za dalszym banowaniem użytkowników za nic na Discordzie i kasowaniem serwerów, w ten sposób jest szansa, że wrócimy do czasów, gdzie nowe wersje projektu i opis zmian są dostępne na jego stronie internetowej, do której można dotrzeć z wyszukiwarki, a nie na badziewnym klonie Slacka, na którym nie da się nic znaleźć i który jeszcze jest “używany” jako zamiennik forum. Używany w cudzysłowie, bo jest to bardzo umowne.

Ubisoft odbiera dostęp do The Crew

https://www.reddit.com/r/The_Crew/comments/1c109xc/ubisoft_is_now_revoking_licenses_for_the_crew/
Początkowo były tutaj śmieszki z Reddita, który bardzo często lubi wyciągać daleko idące wnioski. Jak kogoś ominęły te wieści - serwery gry The Crew zostały wyłączone, a ta wymaga stałego połączenia z internetem, co powoduje że nie da się w nią grać. Na subreddicie The Crew pojawił się zrzut ekranu, gdzie Ubisoft złośliwie mówi, że nie masz już dostępu do tej gry, może zajrzysz do sklepu? Zamiast do sklepu, zajrzałem do swojej biblioteki i jakimś cudem mam tam The Crew, nie pamiętam nawet skąd. W każdym razie mogę potwierdzić, że mam to samo. Jest to jedyna gra, która widnieje u mnie jako “nieaktywna” i nie mogę z nią nic zrobić.

![[ubisoft.png]]

Zdjęcie gry ze sprzedaży to jedna sprawa i od czasu do czasu ma to miejsce, szczególnie w przypadku, gdy twórcy nie chcą przedłużać licencji np. na samochody czy dużo częściej muzykę - nie da się wtedy kupić gry, ale ci którzy to zrobili wcześniej, nadal mają do niej dostęp. Natomiast tutaj mamy tutaj do czynienia z aktywnym odbieraniem dostępu osobom, które za nią zapłaciły, co jest szczególnym przypadkiem kutasiarstwa. Chcecie żeby ludzie piracili wasze gry? Bo takimi działaniami sprawiacie, że ludzie będą to robić i w ogóle im się nie będę dziwił.
Mam nadzieję że to jest jasne, ale dla pewności doprecyzuję, że gra nie była dostępna w ramach abonamentu, tylko płaciło się za nią raz i miało stały dostęp.
Na tym bym zakończył ten opis, ale zajrzałem jeszcze raz do linku, żeby się upewnić że niczego nie przegapiłem albo nie przeinaczyłem, a tu okazało się, że patomoderacja bez żadnego słowa wyjaśnienia usunęła post i wszystkie komentarze, a nie zdziwię się, jeśli dodatkowo wszyscy krytykujący wylecieli z banem. Jeszcze w czwartek post był zablokowany, bo rzekomo nie było już w nim wartościowej dyskusji, a prawdopodobnie jedyną dyskusją było to, jakim cudem Ubi pozwala sobie na takie rzeczy. Dzisiaj już zostało to usunięte, gównomoderacja nie wytłumaczyła, czemu to robi, bo zdarzało się w przeszłości, że ktoś niepoprawnie interpretował to co znalazł, wtedy była blokada wątku i ogłoszenie od moderatora, a nie uciszanie całej dyskusji.
Brawo Reddit i jego moderacja! Mam nadzieję że Ubisoft wam płaci, bo jeśli nie, to jesteście frajerami podlizującymi się korporacjom w zamian za… nawet nie wiem co. Na pewno nie dostęp do gry! Życzę wam wiecznie swędzącej ręki od kasowania kolejnych wątków zwracających uwagę na istotny problem.
Co się zaś tyczy Ubisoftu, to chciałbym, żeby ktoś dobrał im się do dupy i dowalił im taką karę, żeby nic takiego im więcej do tych durnych łbów nie przyszło. A warto wspomnieć o tym, że niemiecka Partia Piratów zwróciła się z zapytaniem do Komisji Europejskiej o to, czy wyłączanie serwerów jest w ogóle legalne. Ktoś może powiedzieć, że przecież wszyscy zgadzamy się na EULA, więc czego ja tutaj w ogóle się rzucam, skoro się na to zgodziłem. Chciałbym tylko powiedzieć, że równie dobrze korporacja może sobie wpisać w warunki użytkowania, że będzie odbierać pierworodnego od co dziesiątego użytkownika i nic im to nie da, bo jeśli zapis w dowolnej umowie jest niezgodny z prawem, to się go nie przestrzega.
Sobie i wam zaś życzę, aby nasze decyzje zakupowe względem gier Ubisoftu były następnym razem podejmowane inaczej. Na pewno odradzam kupowanie ich gier sieciowych. Nigdy nie wiecie, kiedy Ubisoft postanowi odebrać wam ją z biblioteki, żebyście przypadkiem nie próbowali dorobić nieoficjalnego patcha offline albo serwerów społeczności po wyłączeniu tych oficjalnych.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdyby nie ta akcja, to niewykluczone, że sprawa rozeszłaby się po kościach, a tak to sami wsadzili kij w mrowisko.